Czując poprawę na zdrowiu, własnym jak i żony ośmielam się napisać do Państwa P.W.M. „GAMA”. Muszę oświadczyć, że chorujemy od lat, a jesteśmy już w podeszłym wieku ja 78 lat, a żona 76 lat. Choruję na nadciśnienie tętnicze (oboje), choroba wieńcowa, ogólno krążeniowa, żylaki kończyn dolnych, hemoroidy, jak również choroby gastrologiczne, żołądka i jelit. Stwierdzam, że pijąc VIRUMIN nastąpiła poprawa: ustąpiło burczenie i przelewanie po jelitach. Koniec w „zaparciach i obstrukcji” oraz regularne wypróżnianie, co poprawia komfort życia. Ciśnienie tętnicze się dość ustabilizowało w granicach 140/80 z tętnem 76-80. Bardzo dziękuję za doskonały lek, a który pozyskałem z „ Naszego Dziennika”. W dniu dzisiejszym otrzymałem już 3-cią, podwójną wysyłkę w jednej paczce. Pozostajemy wdzięczni na dalsze życie, serdeczne Bóg zapłać. Pozdrawiamy gorąco z Bogiem!!

Ludwika i Henryk Ś. Żywiec

Szanowni Państwo!

Chciałabym serdecznie podziękować za stworzenie wspaniałych produktów, które zaczęłam stosować od prawie roku. Efekty ich działania są rewelacyjne. Virumin, Królewska Łuska Gryczana, Avena sprawiły, że niemal zupełnie pozbyłam się alergii, obniżyłam poziom cukru i moja sylwetka wysmuklała. Czuję się doskonale i polecam Wasze produkty bliskim i znajomym.

Z poważaniem
Krystyna T, Łapy

Serdecznie dziękuję za polski produkt, który stosuje od 6-ciu miesięcy. Virumin zakupiłem po przeczytaniu Naszego Dziennika, zaufałem bo jestem czytelnikiem już wiele lat. Moje problemy zdrowotne są bardzo rozległe ale najbardziej dokuczał mi problem jelitowy, ciągłe zaparcia, wzdęcia, a ja czułem się jak balonik, bolały mnie żebra i ciągle było mi duszno. Virumin piję 30 minut przed jedzeniem 3 razy dziennie, a do jedzenia dodaję troszkę tej sypkiej łuski i cały ten mój problem ustąpił, rzeczywiście natura to natura, serdecznie dziękuję, polecam Was wszystkim.

pozdrawiam
Marian

Szanowni Państwo,

Wczoraj przeczytałam pięć wróżb dotyczących życia ludzi w 2015 r. W każdej z nich ze smutkiem wyczytałam o znacznie pogarszającym się zdrowiu ogółu obywateli naszego kraju. Nie trzeba być chyba aż wróżbitą, żeby to spostrzec. Traktuję to raczej subiektywnie ale w to akurat wierzę. Ja osobiście połączyłam właśnie ten ważki problem z moją bardzo fajną przygodą, którą przeżywam od początku grudnia z firmą P. Kaperczaka z Będzina (napary z różnych ekstraktów i żele). Przygodę tego typu chciałabym przeżywać do końca swojego życia, a zawdzięczam ją oczywiście” ANGORZE”, która już jak do tej pory pomogła mi w trzech bardzo ważnych problemach medycyny niekonwencjonalnej. Natychmiast po przeczytaniu anonsu firmy VIRUMIN reklamującej się, zadzwoniłam i zamówiłam Młody jęczmień i otrzymałam 3, a czwarty w ofercie specjalnej (kto pierwszy, ten lepszy). Ponieważ choruję na bardzo rzadką chorobę – FIBROMIALGIĘ (po prostu wibrujący, nie do wytrzymania ból) zdiagnozowaną przez prof. med. reumatologa z Poznania. Pan profesor na piśmie ją stwierdził i przy tym oświadczył, że nie ma na tą chorobę leku. Podtrzymał jednak lek Myalgan (ściągam z Warszawy) i Brunondol-0,04 mg. Dopiero od paru tygodni ten drugi mam ze zniżką bo całe lata płaciłam 116 zł, a za Myalgan teraz 90 zł. Prócz tego łykam 2 antydepresanty bo smak tej choroby mam już za sobą ale ból zagraża w dalszym ciągu tą straszną chorobą. Kiedy zaczęłam pić napar z jęczmienia , po 10 dniach zabrałam się za wielkie sprzątanie chaty. Od 15 , 20 lat tego nie robiłam. O dziwo nie korzystając z samochodu piechotą poszłam do fryzjera i zrobiłam pod drodze zakupy. Dla mnie był to wyczyn na miarę maratonu. Byłam cała mokra ale przeszczęśliwa. Dokupiłam też Virumin Opti (żółta plamka na oku u męża). To świetny napar z jagód i nie tylko. Potem dopiłam VIRUMIN 3 zboża i to był strzał w dziesiątkę, suszone w proch łuski gryki i torbę suszonych owoców (pycha). Kupiłam sporą tacę w żywych kolorach i ustawiłam na niej 6 ładnych filiżanek (prostych ale bardzo eleganckich- to jest bardzo ważne ). Miałam nakładki takie do piwa, na których stoją i z góry też nakrywają zaparzane garnuszki. To naprawdę daje „kopa” do picia. To o czym teraz wspomnę jest tez bardzo ważne . Zużyte saszetki nie wyrzucam. Wrzucam je do specjalnego naczynia i wysuszone wrzucam do donic z szmatami albo wywozi się je na działkę. Na razie jestem bardzo pozytywnie nastawiona i jeszcze mam zamiar dokupić pewne produkty. Poruszę też problem, a raczej „zmorę” Polaków dotyczących zaparć. Te mnie strasznie dotyczyły i sprawiały niewyobrażalne kłopoty. Łykałam jak najęta leki z apteki co jeszcze bardziej rozleniwiało mi jelita. I sensacja! Już po 10 dniach picia jęczmienia wręcz czasem rano biegnę już w trakcie picia herbaty posypanej jeszcze szczyptą suszonej gryki z owocami suszonymi (w ekstrakcie VIRUMINU). Kończę i wspomnę jeszcze, że mam zamiar powoli wycofywać się z wszelkich suplementów, których łykam sporo bo ja nie tylko mam fibromialgię. Aż wstyd wymieniać ale mam też nadczynność tarczycy, boleriozę, cukrzycę typu II i niedokrwienność serca. Jak na kobietę, która ma za sobą operację kręgosłupa i ma 76 lat(nigdy nie używałam laski bo jestem trochę próżna). Wypracowałam sobie dobrą emeryturę jestem wykształcona i na wiele mnie stać. Rzadko wierzę tak mocno jak teraz przy przyjmowaniu suplementów. Wiem jedno, że jesteśmy tym, co jemy i pijemy. Stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że jak obecnie wszystko u mnie związane z witalnością , energią, chęcią do działania na rzecz innych, siebie i dla swoich dzieci zmieniło się o 180 stopni. Dla mnie produkty P. Kaperczaka to cud zdrowej natury. Dziękuję pięknie

Nina K. Zielona Góra

Z medycznego punktu widzenia dieta stosowana w naszym codziennym życiu odgrywa znaczącą rolę w powstawaniu wielu zaburzeń metabolicznych, które wiodą do rozwoju schorzeń lub pogarszają przebieg już istniejącej choroby.

Wzrasta liczba zachorowań na cukrzycę, nadciśnienie tętnicze, choroby układu sercowo-naczyniowego skojarzone z otyłością, nowotwory.

W codziennym zabieganym życiu nie zawsze mamy czas analizować i korygować nasze nawyki żywieniowe. Godne polecenia są wiec produkty, które włączone do żywienia codziennego oczyszczą organizm z toksyn, wzmocnią układ odpornościowy, uregulują metabolizm węglowodanów, tłuszczów, pozwolą w czasie zmniejszyć nadwagę oraz wpłyną pozytywnie na nasze samopoczucie.

Stosuję i polecam swoim chorym produkty do używania w codziennej diecie, produkowane na bazie łuski gryczanej - zawierają one flawonoidy o działaniu antyoksydacyjnym, jest to potężna broń walce z wolnymi rodnikami, mają one również bogactwo minerałów i szereg witamin z grupy B. Te preparaty szczególnie godne polecenia są w cukrzycy, otyłości, nadciśnieniu tętniczym, zmniejszonej odporności w przebiegu chemioterapii, w zaburzeniach krążenia obwodowego (żylaki).

Po prostu trzeba zaparzać i pić – przełoży się to na dobre samopoczucie i poprawę ogólnego stanu zdrowia. Profilaktyka czyli zapobieganie chorobom jest najważniejszą rzeczą w medycynie, a nie zawsze docenianą.

Dr n. med. Bogusława Nazimek-Siewniak
Specjalista chorób wewnętrznych i diabetologii

Serdecznie dziękuję kochanej Firmie GAMA z Będzina za wspaniały preparat Virumin we wszystkich odmianach oraz za łuskę gryczaną i zielony owies.

Pomimo wielu chorób przewlekłych takich jak: arytmia serca, nadczynność tarczycy, nadciśnienie, polimialgia reumatyczna, zwyrodnienie stawów, choroba wieńcowa i bardzo duże bolesne żylaki. Virumin mi pomógł, nie wiem który, bo wszystkie 5 odmian już stosowałam oraz łuskę gryczaną. Jestem bardzo wdzięczna bo dzięki Viruminowi zmniejszyło się nadciśnienie, lekarz zmniejszył mi lek o połowę, pozbyłam się otyłości – schudłam 12 kg, nie pękają mi naczynia krwionośne, skończyły się zaparcia. To na razie tyle, dla mnie to bardzo dużo. Wielką zaletą Viruminu jest to, że nie ma szkodliwych działań ubocznych. Szkoda tylko, że wśród tych zalet ma jedną wadę, jest drogi i to właśnie dlatego zrobiłam przerwę chociaż jej nie chciałam. Jestem osobą w podeszłym wieku, 87 lat skończę 27 września mając tyle poważnych chorób, muszę brać kilkanaście tabletek dziennie a każda z nich ma szkodliwe działanie uboczne, jedynie mój kochany Virumin jest dla mnie odtrutką od tej szkodliwej chemii w tabletkach. Kończąc jeszcze raz z całego serca dziękuję Wam państwo za ten wspaniały lek, życzę dużo zdrowia i wspaniałych sukcesów Waszej Firmie GAMA dla dobra ludzi chorych i zdrowych.

Wdzięczna Jadwiga B.
Droga GAMO

Chcę z radością podziękować za Żel VIRUMIN jest wspaniałym produktem wypróbowanym przeze mnie jak również przez synową, która jest krawcową i także jej pomaga na ręce i kręgosłup, jak również na nogi, gdyż chodzi po górach, a także jej Tata wypróbował i prosił ją o kupno tego żelu. W mojej rodzinie wszyscy ten żel chwalą, a ja bez niego nie wiem czy bym się poruszała bo nawet smaruję głowę, gdy mnie boli (miałam rozbitą głowę gdyż spadłam ze schodów).

Dziękuję i pozdrawiam

Wasza stała nabywczyni, a także polecam herbatki. Mąż jak nie ma Waszej herbatki to po paru dniach czuje się nietakt. (zaraz rozpozna, że jej brak)

Jadwiga z Rodzinką

Szanowny producencie produktu Virumin. Jestem pielęgniarką i bardzo się cieszę że jest taki produkt jak Virumin. Piję go od miesiąca, 2 saszetki Viruminu i 1 z żurawiną. Miałam dolegliwości ze strony układu pokarmowego, stres, złe odżywianie, szybkie tempo życia. Na buzi miałam drobne naczynka.

Pijąc Virumin dolegliwości zmniejszają się. Bólu nie mam a buzia jest bardzo ładna. Produkt Virumin polecam moim pacjentom. Wiedząc, że jest bardzo dobry. Smakuje lepiej niż nie jedna herbatka owocowa. Jesienią zamówię u Państwa następną porcję Viruminu. Jeśli by Państwo mogli bardzo proszę o przysłanie 1 opakowania łuski gryczanej.

Z poważaniem
Maria P. z Łodzi

Jestem stałą czytelniczką Naszego Dziennika i dzięki niemu i zawartym w nim opinii postanowiłam kupić cały zestaw Viruminu korzystając z promocji.

Od 1-go lipca do końca sierpnia br. Zaczęłam pić jako chłodny napój używając 4 szt. na 1,5l. Poza tym „Królewską” łuskę rozdrobnioną dodając zawsze do zaparzonego mielonego lnu rano przed jedzeniem oraz do jogurtów. Od m-ca września zaczęłam już zaparzać 3 razy dziennie. Bardzo się cieszę, że zniknął mi problem z bardzo silnym wypieraniem w pachwinach oraz pod piersiami, gdzie tworzyły się nawet rany (ważę 70kg przy wzroście 156cm). Również włosów nie muszę myć dwa lub trzy razy w tygodniu ale mogę tylko raz myć. Nie mam również kłopotów z wypróżnianiem a tym różnie bywało. Poza tym skoki ciśnienia (biorę tylko Omega Cardio i temu podobne) ustąpiły i ciśnienie unormowało się. Od m-ca listopada zaczęłam używać drugi zestaw korzystając z promocji.

Bardzo dziękuję za tak skuteczny preparat i gratuluję!
Marianna K., lat 67, Łuków woj. Lublin

VIRUMIN stosuję od 3-miesięcy, nadciśnienie się ustabilizowało i po konsultacji z lekarzem zmniejszyłam dawkę przyjmowania leku od nadciśnienia. Problem z zaparciami całkowicie ustąpił. Poprawiła się moja kondycja fizyczna. Polecam każdemu VIRUMIN.

Teresa K. lat 55 z Połczyna Zdroju

Mam żonę po kilku operacjach między innymi na kręgosłup .W miesiącu kwietniu tuż przed Kanonizacją Jana Pawła II żona rano wstała z płaczem skarżąc się na bóle kręgosłupa łzy ciekły jak groch i przypadek zrządził ,że któregoś dnia kupiłem Nasz Dziennik i trafiłem na promocję materaca za jeden dwa oraz dodatkowo poduszka z datą kanonizacji i wizerunkiem św. Jana Pawła II zachęcony ta ofertą zamówiłem przy okazji dodatkowo VIRUMIN OPTI, VIRUMIN DENT ( z żurawiną),VIRUMIN VITAL ,VIRUMIN przyjaciel układu pokarmowego, AVENA oraz ŁUSKA GRYCZANA.

Przyszło bardzo szybko wszystko, trochę jak dla emerytów drogo ale opłaciło się .Materac włożyłem żonie i sobie do łóżka, przestała rano płakać ,przestało boleć .Ja też miałem bóle z prawej strony od pięty po przez ramię aż do palców ręki ustało wszystko jak bym się na nowo narodził, a VIRUMINY ,AVENA I ŁUSKA GRYCZANA już drugi raz zamówiłem plus VIRUMIN 3 ZBOŻA .Regularnie dokładnie wszystko używam ,odmłodzony, odnowiony, telewizor oglądam bez okularów ,inna skóra , inne ciało ,odnowione paznokcie, inne trawienie niesamowita przemiana materii, stałe ciągłe obniżenie wagi ciała, to po prostu rewelacja. Dziękuję ,dziękuję i jeszcze raz dziękuję ! Na razie wszystko mam, używam już 4 miesiące i jak mi zacznie się kończyć dalej zamówię ,tylko mam pytanie jak to długo można spożywać?

Z wyrazami szacunku
Adam K.

Składając Państwu życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku – z radosną wdzięcznością donoszę ,że świadczycie Państwo ogromne dobro dla Polaków. Mówię to w oparciu o własne doświadczenie. VIRUMIN mi służy! Byłam osobą bardzo schorowana –obciążoną wieloma schorzeniami. Z gazety dowiedziałam się ,że jest dla mnie ratunek: zamówiłam u Państwa zestaw VIRUMINÓW ,potem następny i kolejny a zawsze po trzy opakowania różne. Przyjmowałam bardzo regularnie-nie zapominałam o codziennej dawce Viruminu. Po trzech latach przyjmowania, wyraźnie stanęłam na nogi-pod wieloma względami:

• minęły męczące mnie zaparcia. Uchyłkowość jelit przestała mi dokuczać .Minęła nadwrażliwość jelita grubego.
• ustępuje alergia –w tym czasie nie miałam żadnego polekowego wstrząsu .Przed leczeniem było ich aż sześć.
• Jestem w coraz to lepszej kondycji urologicznej –znajduję siły i odwagę na leczenie śródmiąższowego zapalenia pęcherza .Jest coraz lepiej.
• cukrzyca ,tarczyca i nadciśnienie – zostały wyrównane.
• z sercem nie mam kłopotu a miałam
• do normy wróciły wyniki cholesterolu.
• didimery wróciły do normy –jestem po zatorze płuc.
• Nisko płytkowość krwi została wyleczona.

W tym roku będę miała udane święta w gronie rodziny. Trzy lata temu nie chciało mi się żyć –myślałam że święta spędzę w łóżku lub na drugim świecie. Życzę Państwu wiele zdrowia dla tak zacnej pracy –pomyślności i wielu wdzięcznych pacjentów.

Szczęść Boże Helena

Mam 59 lat mieszkam w Olsztynie ,od roku mam zdiagnozowaną cukrzycę typu II ,ponadto moim problemem od paru lat jest refluks przełyku ,ciągła zgaga piecząca. Codziennie kupuję „Nasz Dziennik”, wyczytałam opinie klientów o VIRUMINIE i postanowiłam zamówić VIRUMIN na moje schorzenia ,pije już 4 miesiące .Ku mojemu zaskoczeniu zrzuciłam 10 kg nadwagi z czego się ogromnie cieszę .Stawy przestały boleć ,jestem lekka, zwinna ,chce się żyć .Wszystkim ludziom dobrej woli mówię pijcie VIRUMINY a znikną wszelkie dolegliwości .Z Viruminem żyje się lepiej .Z całego serca dziękuję za szybka obsługę i życzę wszystkiego najlepszego.

Z poważaniem Jadwiga T.

Nazywam się Maria K. ,mieszkam we Wrocławiu .Na temat preparatu „VIRUMIN” przeczytałam w gazecie „Nasz Dziennik” .Od kilku lat zmagam się z wysokim poziomem cholesterolu, a przyjmowany przeze mnie lek nie przynosił pozytywnych rezultatów. Gdy mąż zamówił u Państwa herbatę „VIRUMIN” rozpoczęliśmy kurację. Pijemy ją regularnie po każdym posiłku, mąż z myślą o cukrzycy, ja zaś w kierunku obniżenia cholesterolu. Smak herbaty również bardzo nam odpowiada. Byliśmy mile zaskoczeni gdy po pewnym czasie stosowania herbatki powtórzyliśmy badania. Mąż uregulował poziom cukru ,a u mnie cholesterol spadł do odpowiedniej wartości. Dla porównania przesyłam wyniki badań. Chcemy pogratulować i podziękować za tak skuteczny preparat na wymienione w ulotkach schorzenia. Obecnie pijemy 3 już zestaw i polecamy herbatę znajomym.

Z wyrazami szacunku
Maria i Mieczysław K.

Bardzo chciałem podziękować za preparat ,preparat który od państwa otrzymałem VIRUMIN .Miałem kłopoty z zaparciami i z nadciśnieniem ,po użyciu dwóch opakowań nadciśnienie mi się unormowało i tylko przyjmuję ¼ tego leku co przedtem i ciśnienie mam w normie ,także zaparcia ustąpiły a także chociaż lubię sobie dobrze zjeść to wagę mam zawsze w normie z czego jestem zadowolony. Chociaż mam 79 lat to jeszcze na trzecie piętro wejdę biegiem. Wyczytałem w Naszym Dzienniku że jest promocja do końca sierpnia, więc chciałem zamówić VIRUMIN z dodatkiem jako promocja 250 gram łuski gryczanej. Bardzo bym prosił VIRUMIN z cynamonem.

Stanisław Z.

Moja własna opinia stosowania produktu marki VIRUMIN DENT (z żurawiną ),mieszanka suszu owocowego . Stosowałem 1 saszetkę dziennie zawsze rano na czczo, miałem kłopoty z obrzękami i żylakami na nogach. Biorąc przez 4 miesiące jestem zadowolony bo już zauważyłem poprawę po zażyciu 30 saszetek, żylaki i obrzęki zmniejszyły się .Będę dalej produkt stosował zapobiegawczo.

Tadeusz Z.